niedziela, 20 sierpnia 2017

[MY SKETCHBOOK EVOLUTION] 2012-2017


Hej! Jak zapewne już wiecie, oprócz fotografii od zawsze interesowałam się rysunkiem i malarstwem. Wiele się zmieniło od kiedy po raz pierwszy sięgnęłam po ołówek i szkicownik, więc dzisiaj chciałabym podzielić się z wami tą moją małą 'ewolucją' jeżeli chodzi o wszystkie szkicowniki, które do tej pory, od 2012, zbieram. EnJoY! x


Zacznijmy od czegoś, co stworzyłam jako pierwsze od początku mojego postanowienia, że rozpocznę moją przygodę z rysowaniem, oczywiście tak bardziej na 'poważnie'. Ten oto niesamowity kubek został przerysowany 24.12.2012 z poradnika dla rysowników w dzień, kiedy dostałam go wraz z pierwszym szkicownikiem i zestawem ołówków. Wiem wiem, zapowiada się ciekawie!

Szkicowałam głównie wszystko, co w tej właśnie książce mi się spodobało. Później szukałam różnych dzieł w internecie i starałam się je przenieść na papier z ogromnym zapałem i nieco mniej zachwycającymi efektami.




Pamiętam, że z tego kota byłam dumna jak nigdy, oczywiście znaleziony gdzieś w Internecie pod hasłem 'słodkie kotki rysunek':



 I pierwsze portrety! Ten akurat przedstawia Perry Edwards z Little Mix, na punkcie której miałam dosłownie obsesję. Proporcje niesamowite i te brwi nachodzące na włosy. No po prostu podziwiać i podziwiać!


W 2013 po raz pierwszy spróbowałam rysowania oczu i, chociaż efekty jak widać są raczej marne, to już wtedy tworzenie ich stało się moją ogromną miłością, która trwa do teraz, o czym zaraz się przekonacie!


OK, jeżeli chodzi o mój pierwszy szkicownik i 'perełki' wybrane z ponad 100 dzieł, które się w nim znajdują, to byłoby na tyle. Przejdźmy teraz do czegoś, z czego byłam zawsze bardzo dumna i czym chwaliłam się na prawo i lewo (cringeeey) aka mój ukochany segregator, którego design wykonałam sama, czego raczej możecie się domyśleć. 



Tutaj na pierwszy rzut idą postacie z bajek, których rysowanie przez pewien czas kochałam całym sercem, naprawdę. 



Dalej portrety, kompletnie nieprzypominające rysowane przeze mnie postacie (2014-2015)









No i oczywiście - główny element każdego mojego szkicownika, czyli oczy, oczy, OCZY. 





A tu dwie, jedne z pierwszych prac A3, oczywiście standardowo oczy. Jedno jest zrobione pastelami i szczerze - nadal całkiem podoba mi się to, jak wyszło. 


W końcu przechodzimy do sedna i punktu kulminacyjnego aka mój obecny szkicownik! Minęło sporo czasu odkąd skończyłam segregator i zaczęłam rysować w tym oto zeszycie, więc wydaje mi się, że spory progress jest, zwłaszcza w portretach i oczach, które nadal ubóstwiam!







Wydaje mi się, że póki co to by było na tyle z moich szkicowników i rysunków, które się w nich znajdują. Mam nadzieję, że podobał Wam się post w takiej formie i czekajcie na więcej, bo na pewno nie raz jeszcze będziecie mieli szansę oglądać tu moje małe 'dzieła'. Do zobaczenia!

aniela x

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz